Friday, May 01, 2015

paluszki z kminkiem



"kupił za nie Goga-Goga
fig, orzechów, ciastek z kminkiem,
potem sklepik założyli
który zwał się: "Pod Murzynkiem"."
strona 22, Kornel Makuszyński “Awantury i wybryki małej małpki Fiki-Miki"."

Że moim ulubionym bohaterem z dzieciństwa jest Małpka Fiki-Miki, o której do kołyski czytała mi Mama, wie chyba większość czytelników tego bloga. To Małpce Fiki-Miki blog ten zawdzięcza swoją nazwę. Co tu dużo mówić, gdyby nie moja Mama, pewnie bloga tego by nie było. Chciałabym napisać w tym miejscu coś mądrego, ale ostatnio jakoś trudno mi zebrać myśli.

Dokładnie 1 kwietnia rok temu, gdy pisałam wpis na ósme urodzniny Makagigi, dowiedziałam się, że rok 2014 będzie dla mnie inny od poprzednich. I potem w grudniu przyszedł na świat Emil, wyglądał jak mały skrzat, już w dniu narodzin był ciekawski, od razu wiedzieliśmy, że idealnie trafiliśmy z imieniem :-) Zapewne z tej ciekawości chętnie się mi przygląda* gdy robię coś w kuchni, a ja już nie mogę się doczekać, aż upieczemy lub ugotujemy coś razem!

Z okazji 9. urodzin makagigi chciałabym życzyć sobie, by kiedyś kulinarne wspomnienia Emilka były choć w połowie tak dobre, jak moje wspomnienia wypieków mojej Mamy.


Przepis na słone paluszki z kminkiem (z zeszytu mojej Mamy):

1kg mąki 
garść soli (czyli jakieś 4 lyżeczki) 
40 dag masła**
1 szkl mleka 
4 dag drożdży 
3 zółtka 
1 jajko 
(1 białko do posmarowania paluszków)

Masło posiekać z mąką wymieszaną z solą, dodać rozczyn z drożdży, mleka i kilku łyżek mąki, następnie wbic jajko i żółtka po czym wszystko razem zagnieść. Rozwałkować na grubość około 7mm, następnie kroić w paski (szerokości 2cm, długosci około 10cm). Paluszki posmarować białkiem i posypać obficie kminkiem. Piec na złoto-rumiano w temperaturze 180st.C (około 10 minut). Słone i z kminkiem.

* Emilek akurat pieczenie paluszków z kminkiem przespał, ale za to dostał na spróbowanie dwa okruszki
** w oryginalnym przepisie stoi 40 dag smalcu.
.

9 comments:

Amber said...

Gratuluję Basiu i 9-ciu lat blogowania i niezwykłego 2014 roku!
Mając taki potencjał kulinarny na pewno staniesz wkrótce w kuchni z Emilkiem aby przygotować coś niezwykle pysznego!
Pozdrawiam Was serdecznie.

margot said...

Pięknie piszesz Basiu o przeszłości i przyszłości , bardzo trzymam kciuki za te Wasze wspólne pieczenie i gotowanie
9 lat blogowania to w polskiej skwerze kulinarnych blogów wynik imponujący , to ja życzę stu lat -mam w tym interes bo "makagigi i 55 pierników" to blog ulubiony , żeby nie było ,ze ja taka bezinteresowna :D
A paluszki z kminkiem pięknie się prezentują i na zdjęciu i w czasie czytania przepisu

Jswm said...

Ale miałaś fajny Prima aprilis :D
Jak możesz wątpić, że wspomnienia Emilka będą gorsze? ja nie wątpię!
A za przepis bardzo dziękuję, ma dla mnie wartość sentymentalną.

majka said...

To juz tyle lat minelo? Wow, jestem pod wrazeniem... Kolejnych wiec 9-ciu Basiu Ci yzcze :) I juz czekam na Wasze pierwsze wspolne gotowanie :))

Pozdrowienia.

Ania Włodarczyk vel Truskawka said...

Ładnie napisane :) No i jeszcze ładniej zeszły Ci się w życiu ważne daty. A teraz ja czekam, aż ktoś będzie się z ciekawością przyglądał moim poczynaniom kuchennym... :)
Buziaki dla Was!

Kamila said...

Basieńko przyjmij więc gratulacje! Podwójne! Najlepszego dla Was!

buruuberii said...

Amber, margot, Jswm, majka, Ania Włodarczyk vel Truskawka , Kamila - ogromne dzieki za zyczenia, sciskam Was mocno!

Evunia said...

proponuje jednajk użyc smalcu, tylko nie sklepowego tfu a topionego w domu. zobaczysz różnicę!

buruuberii said...

Evuniu, sprobuj! jako dziecie wielokrotnei z takim jadlam i prawda byly pyszne, ale maslany smak tez w nich lubie :-)